Dziś troszeczkę zaległości
Z myślą o Halloween powstały kolczyki, znalazłam je tu,
dodałam czarne koraliki dookoła i wyszło tak
Odkąd poznałam blog Weroniki Kaczor która dla mnie jest
mistrzynią w koralikowaniu i zobaczyłam "smoczą łuskę " jej wykonania
zamarzyłam by zmierzyć się z koralikami
Long Magatama i stworzyć taką bransoletę.
Przyznam szczerze że miałam spory problem z przerabianiem
koralików, mimo wszystko podołałam :)
A to efekt
Na koniec komplecik który powstał nie dawno.
Z koralików Silver Lined Siam Ruby i Permanent Finish Galvanized Aluminium
11/o i 15/o o raz Rivoli 8 mm Siam F i "gruszki" w kolorze Ruby F.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz