piątek, 20 marca 2015

Nr : 38

W ostatnim czasie dużo się u mnie dzieje... 
Nowe perspektywy na przyszłość, podejmowanie decyzji które odmienią całe życie, strach przed nowym, nie znanym miejscem.
Nie było łatwo... Wiele nie przespanych nocy....:(
Mimo to podjęłam decyzję i to już dawno :) A gdy już ją podjęłam cały wolny czas spędzałam na przygotowaniach i "żegnaniu się z przeszłością" jednak przyznam szczerze czułam swego rodzaju ulgę :)
Na długi czas koraliki zamieszkały w szufladzie i cierpliwie czekały na swoją kolej.
Praca którą zaczęłam już na początku lutego doczekała się wykończenia .
Wiosenny naszyjnik prezentuje się tak :)


Kwiaty wykonane z Toho 
Silver Lined Amethyst, Med Amethyst i LT Amethyst,
Listki to T 11/o Silver Lined Green Emerald i 
Silver Lined Grass Green
w środku 4 mm szklane kremowe perełki
Wszystko zamocowane na szydełkowym sznurze z koralików wygrzebanych z dna szafy ;)
Pączek kwiatka to nic innego jak kropelka wydziergana ukośnikiem ;)

1 komentarz: